23.10.2013

DZIEJE SIĘ

Dzieje się. Powoli, ale się dzieje.
Ścinam, prostuję, farbuję ...
Teraz szykuję się do wyjazdu. Jadę na kilka dni do Irlandii Północnej. A co, oni tech niech zaznają trochę luksusu obcowania ze mną i moimi nożyczkami.
Póki co, dla wszystkich przyszłych, którzy mnie odwiedzą, dobra wiadomość. Już nie będziecie musieli siedzieć przy stole jak susły.
Mam specjalnie dla was przecudnej urody ...



Wszystkim którzy pomagali mi zorganizować transport, oraz tym, którzy mi to przywieźli - WIELKIE DZIĘKI!